Zmigród – biblioteka

Ze Zmigrodem żegnałem się dopiero w poniedziałek, po południu, bo zaproszono mnie jeszcze na spotkanie z czytelnikami do biblioteki. Opowieść moja dotyczyła książki „Misja, czyli z dziećmi wśród łowców głów”. Bardzo dziękuję Pani Beacie za serdeczne przyjęcie i piękne przygotowanie wystawy, a przybyłym za uważne wysłuchanie opowieści, zwłaszcza 8-letniej Oli.

Pani Joli ze Żmigrodu wyrażam wdzięczność za organizację całego naszego pobytu.

Que Dios les bendiga!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.